lucyfer Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wiesiek. Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > To zawsze było. "We didn`t change since the
> > ancient times".
>
> Ale dzięki globalizacji ogromnie wzrosła
> szybkość i zasięg geograficzny takich
> działań. Podobnie, jak w wypadku epidemii.
Tu się zgodzę, ale natura człowieka jest ta sama.
>
> Ale jak to słusznie ktoś powiedział - każdy
> nowy wynalazek ma ograniczoną liczbę znanych
> zastosowań pożytecznych, ale nieograniczoną i
> nieprzewidywalną zastosowań niepożądanych.
Hm - i co z tym fantem zrobić?...
>
> > To także wina dobrobytu.
>
> Żeby to był dobrobyt, to jeszcze pół biedy.
> Ale to jest głównie na kredyt, czyli dobrobyt
> pozorny.
Wiesz, i tak, i nie. Dla bardzo wielu osób kredyt jest jedyna możliwością realizacji planów. Pomijam oczywiście tych, którzy bezmyślnie się zadłużają, nie robiąc solidnego obliczenia swoich możliwości, zwłaszcza w długim okresie.
>
>
>
> Ba, można nawet wystrzelać właścicieli
> starszych samochodów
Nie znałem Cię od tej strony
.
>
>
>
> To na pewno. Ale dlatego piszę, że można taki
> podatek wprowadzić dla kupującego takie auto,
> ale nie obciążać nim już takie auto
> posiadającego w chwili wejścia podatku w życie.
> To jest niedopuszczalne działanie prawa wstecz.
Z tym tez można się zgodzić, tak po ludzku, ale już niekoniecznie z tym, że byłaby to retroakcyjność prawa, musiałby się chyba wypowiedzieć Trybunał Konstytucyjny.
>
> > Przyjrzę się, przyjrzę
. Jadę do
> > Portugalii za miesiąc. 3600 km. Niezłe
> > wyzwanie.
>
> Współczuję upałów. Tam się jeździ w zimie.
Najgorzej jest w lipcu i sierpniu, poza jak np. wczoraj spojrzałem na dane pogodowe, to teraz tam była nawet troszkę niższa temperatura niż u nas. Osobiście wolę Norwegię za kołem podbiegunowym, ale nie jadę sam, a moja kobitka jest zmarzluchem
>
>
>
>
> > Nie pamiętasz bubli sprzed 20 i więcej
> lat?
>
> Z socjalizmu tak. Na zachodzie ich było znacznie
> mniej. Przez chwilę buble produkowała Japonia,
> ale w latach 70 wykonali kwantowy skok
> jakościowy.
Teraz i Chiny podnoszą poziom...
>
> > Pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
> Wyciągniesz
> > pierwiastek sześcienny z liczby pi w ciągu
> > sekundy?
.
>
> A po co?
Np. coś tam projektujesz... Wtedy z pewnością skorzystasz z elektroniki, a nie z suwaka logarytmicznego
.
>
> >
>
> Ale te adresy porobiły się takie skomplikowane
> właśnie dlatego że można je znajdować
> wyszukiwarką.
Eee, chyba kolejność nie jest taka. Po prostu tych adresów są teraz miliardy.
>
>
> Właśnie miałem napisać, że emocje są za
> kółkiem (i nie tylko) złym doradcą.
To prawda. Z tego powodu, jak tylko mogę, w trasę wyruszam w nocy. Moje najlepsze "czasówki" na 300 - kilometrowej trasie do Warszawy, zawsze miały miejsce nocą przy spokojnej, jednostajnej jeździe.
> I właśnie dlatego masz wyobraźnię. Ale za
> dużo ludzi wsiada do samochodów jak za konsolę
> gier komputerowych, ale tam nie ma bonusów i
> kilku żyć.
Coś z tym fantem trzeba zrobić. Może potrzebny tu jest czas do okrzepnięcia naszej motoryzacji, która na tak szeroką skalę istnieje od 20 lat? Jak było na Zachodzie ( mam na myśli kraje typu Niemcy, Francja, Belgia ) 30-40 lat temu? - zawsze była kultura czy było podobnie jak u nas teraz?