lucyfer Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wiesiek. Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Ja natomiast nie rozumiem tych, którzy z
> > "politowaniem" wyrażają się o kupujących w
> > second handach.
Tu miało być "nie w second handach" ( Wiesiek )
>
> A co w tym złego? Szczególnie w wypadku ciuchów
> dla małych dzieci są tak wyśrubowane ceny
> nowych rzeczy, że coraz więcej ludzi chowa dumę
> do kieszeni i kupuje używki na Allegro, bo i tak
> są noszone przez góra rok. A potem idą w dalszy
> obrót.
Nie, nic złego. Chodzi mi o to, że ten, kto kupuje nowe, wcale nie musi być frajerem.
>
> > Masz rację- socjalizm uważam za niewydajny
> > ustrój ( zarówno ten w wykonaniu byłych
> > KDL-ów, jak i ten typowo zachodni ).
>
> Duńczycy sobie go bardzo chwalą.
Do czasu. Szwedzi już zaczęli odczuwać, że rozdawnictwo do niczego nie prowadzi.
>
>
>
> Na szczęście? Cała Europa płacze, że
> zlikwidowanie szkolnictwa zawodowego było
> tragicznym błędem i patrzy, jak je
> przywrócić. Bo naprodukowano tysiące speców od
> niczego, czyli "zarządzania i markitingu", ale
> brakuje ludzi do podstawowych prac.
Zapotrzebowanie na tzw. pracę prostą raczej się zmniejsza, chociaż faktem jest, że namnożono absolwentów kierunków, które same w sobie nic nie znaczą.
>
> Patrząc krótkofalowo. Bo długofalowo trzeba
> uwzględnić cały łańcuch złożonych
> zależności. Cywilizacje prehistoryczne upadały
> dlatego, że przeeksploatowano ziemię czym ja
> całkowicie wyjałowiono, czy zepsuto wodą
> pitną.
Patrząc, jak piszesz, krótkofalowo, ludzie giną pod kołami tirów przejeżdżających przez miasto, auta stoją w korkach, emitują zanieczyszczenia.
Moim zdaniem za tą całą "ekologią" stoi grupa ludzi z przysłowiowej "warszawki", którzy lubią popływać kajakiem w urokliwych miejscach, z dala od samochodów.
>
> Jest takie stare dobre powiedzenie ekologów -
> kiedy już zatrujecie ostatnią rzekę, zdechnie
> ostatnia ryba i zetniecie ostatnie drzewo,
> przekonacie się, że pieniędzy się nie da
> jeść
Akurat ta "ekologiczna" trasa będzie dłuższa i da więcej kasy wykonawcom. Może o to właśnie chodzi?