Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil KSO korkonet.biz Korkonet.info

Zaawansowane

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

27 kwi 2009 - 16:58:16
Wiesiek. Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> To zawsze było. "We didn`t change since the
> ancient times".

Ale dzięki globalizacji ogromnie wzrosła szybkość i zasięg geograficzny takich działań. Podobnie, jak w wypadku epidemii.

Ale jak to słusznie ktoś powiedział - każdy nowy wynalazek ma ograniczoną liczbę znanych zastosowań pożytecznych, ale nieograniczoną i nieprzewidywalną zastosowań niepożądanych.

> To także wina dobrobytu.

Żeby to był dobrobyt, to jeszcze pół biedy. Ale to jest głównie na kredyt, czyli dobrobyt pozorny.

> Tempo można troszkę przyspieszyć.

Ba, można nawet wystrzelać właścicieli starszych samochodów grinning smiley

> Po zastanowieniu wielu kupujących może sobie
> skalkulować kupienie nowszego auta zamiast
> oddawania tych pieniędzy państwu.

To na pewno. Ale dlatego piszę, że można taki podatek wprowadzić dla kupującego takie auto, ale nie obciążać nim już takie auto posiadającego w chwili wejścia podatku w życie. To jest niedopuszczalne działanie prawa wstecz.

> Przyjrzę się, przyjrzę grinning smiley . Jadę do
> Portugalii za miesiąc. 3600 km. Niezłe
> wyzwanie.

Współczuję upałów. Tam się jeździ w zimie.

> Dalej sądzę, że np. Niemcy mając nasze ( o
> wiele gorsze niż ich ) prawo, bardziej by go
> przestrzegali.

Do pewnego czasu. Potem ten bałagan by i ich złamał.

> Ech, Ty sofisto grinning smiley .

Ale tak jest.

> Nie pamiętasz bubli sprzed 20 i więcej lat?

Z socjalizmu tak. Na zachodzie ich było znacznie mniej. Przez chwilę buble produkowała Japonia, ale w latach 70 wykonali kwantowy skok jakościowy.

> Pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Wyciągniesz
> pierwiastek sześcienny z liczby pi w ciągu
> sekundy? grinning smiley .

A po co?

> Będziesz wpisywał skomplikowany
> adres w przeglądarce, czy skorzystasz
> wyszukiwarki, gotowego linku? To samo, a nawet
> bardziej, dzieje się w wyższych partiach
> złożoności.

Ale te adresy porobiły się takie skomplikowane właśnie dlatego że można je znajdować wyszukiwarką. Czyli wracamy do mojej kolejnej obserwacji, że twierdzenie że coś będziesz mógł robić dzięki technice w praktyce oznacza, że będziesz musiał grinning smiley

> To prawda - mnie np. w zupełności
> wystarczają pierwsze wersje Worda. Apelacji nie
> wygram dzięki bajerom.

Ale niestety w wielu dziedzinach życia ludzie przez te bajery bardziej zwracają uwagę na formę, niż treść.

>
> Tu też się zgodzę, ale ostatnio myślę o
> większym telewizorze, bo człowiek się starzeje
> i oczy nie te. Niestety, stary TV nie chce się
> zepsuć, a nie będę kupował LCD czy plazmy na
> zasadzie owczego pędu.

Z tego powodu kupiłem, ale i tak głównie służy rodzinie, bo ja rano czytam telegazetę na 15 calowym w kuchni, a potem już nie mam czasu nic oglądać. Za to kupiłem w dobrym momencie maksymalnie silnej złotówki.

> Wiesz, ja to traktuję nie tyle na zasadzie do
> ilu się rozpędzę, tylko jak szybko i sprawnie
> wykonam manewr dzięki posiadanemu
> przyspieszeniu.

Ale przyśpieszenie to jedno, a prędkość maksymalna to drugie. I właśnie zapewnianie jednego i drugiego prowadzi do aberacyjnych mocy w nawet małych samochodach. Bo jak wiesz z praw fizyki, przy danej mocy można albo mieć większą prędkość, albo przyśpieszenie (zależnie od przełożeń).

> Na zimowych też jeżdżę ostrożnie, ale na
> letnich było to "szczególnie ostrożnie" grinning smiley .

No to na pewno.

> Już Kobuszewski w skeczu z lat 70-tych
> mówił: "praw fizyki pan nie zmienisz i nie
> bądź pan głąb" grinning smiley .

I do dziś to do wielu ludzi nie dotarło, a podobno mamy szybki przepływ informacji grinning smiley

> Z ludzkiej głupoty dzieje się bardzo wiele
> złych rzeczy na tym świecie.

Niestety

> Z mojej strony też patrz wyżej -
> przyspieszenie.

No to jeszcze raz patrz wyżej grinning smiley

> Wiesz, u mnie to wynikło po pierwsze z emocji
> ( a one bywają złym doradcą ), a poza tym
> miałem ten samochód ( z silnikiem 2 razy
> mocniejszym od poprzedniego ) stosunkowo od
> niedawna.

Właśnie miałem napisać, że emocje są za kółkiem (i nie tylko) złym doradcą. Poza tym kiedyś była taka reguła, że nie projektuje się więcej niż 90-100 koni na koło, przy większych mocach idzie się w napęd na cztery, właśnie ze względu na możliwości utrzymania przyczepności.

> Jak to dobrze, że zaczynałem od samochodu,
> który nie miał nawet ABS-u. Co do czucia
> pojazdu, to chyba wiele dało mi jeżdżenie
> motocyklami przed laty, też bez elektroniki.

I właśnie dlatego masz wyobraźnię. Ale za dużo ludzi wsiada do samochodów jak za konsolę gier komputerowych, ale tam nie ma bonusów i kilku żyć.

Lucyfer One good turn deserves another Lucyfer
Temat Autor Wysłane

Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Adas 23 kwi 2009 - 15:08:28

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 23 kwi 2009 - 18:49:51

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 23 kwi 2009 - 22:02:42

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 24 kwi 2009 - 19:17:07

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 24 kwi 2009 - 21:26:18

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 25 kwi 2009 - 22:24:09

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 25 kwi 2009 - 23:43:33

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 26 kwi 2009 - 00:04:06

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 26 kwi 2009 - 09:11:25

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 26 kwi 2009 - 09:46:00

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 26 kwi 2009 - 13:16:17

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 27 kwi 2009 - 15:05:10

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 27 kwi 2009 - 18:08:45

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 28 kwi 2009 - 12:35:43

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 28 kwi 2009 - 23:47:41

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

niklos 24 kwi 2009 - 16:31:42

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 24 kwi 2009 - 19:28:58

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 24 kwi 2009 - 20:18:33

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 25 kwi 2009 - 22:37:01

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 25 kwi 2009 - 23:17:54

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 25 kwi 2009 - 23:49:47

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 26 kwi 2009 - 09:25:11

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 26 kwi 2009 - 10:08:31

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 26 kwi 2009 - 13:07:46

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 27 kwi 2009 - 15:35:11

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 27 kwi 2009 - 16:58:16

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

Wiesiek. 28 kwi 2009 - 12:55:24

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 29 kwi 2009 - 00:08:16

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

bogus 28 kwi 2009 - 14:39:56

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 28 kwi 2009 - 16:36:34

Re: Kolejna prasówka w tym temacie

Adas 28 kwi 2009 - 16:03:49

Re: Kolejna prasówka w tym temacie

lucyfer 29 kwi 2009 - 00:13:38

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

aniołek 16 cze 2009 - 19:18:21

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

lucyfer 16 cze 2009 - 20:29:11

Protest chyba byłskuteczny

lucyfer 01 lip 2009 - 15:43:29

Re: Nowy podatek ekologiczny - mój protest

bogus 02 lip 2009 - 18:58:28



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować