maniacs napisał(a):
> WIfi aplikuje swoim klientom już od dawna (i to zestawy:
> 1)działajace faktycznie na dystansie jaki pragnie osiągnąć
> SM/SG, 2) dające max osiągalne zabezpieczenie przed
> przechwyceniem
Na upartego można w razie kłopotów z zasięgiem podjechać na kilkadziesiat metrów od urządzenia z laptopem w cywilnym samochodzie i bez ryzyka wybicia zębów przez kierowców zrealizować pełną sesję.
> - w przeciwieństwie do pewnego polskiego
> producenta, który zapomniał o czymś tak banalnym jak zjawisko
> zwane puszka Faradaya i .....zapomina włączyć choćby głupie i
> banalne do złamania szyfrowanie wep)
Bo jemu się pewnie pomyliła klatka Faradaya z puszką Pandory
>
> natomiast ty troszkę inaczej odebrałeś moje słowa - cóż "twoi"
> strażnicy potrenują to może sobie przypomnisz napisane słowa,
> choć przy twoim podejściu do tematu (max prewencji) to wątpię,
> ale to pokaże życie
Pisałem, że jesteśmy świadomi tego ryzyka i jednym z istotnych elementów rozważań jest jak zapewnić prawnie gminie możliwość utrzymania straży w ryzach, żeby nie zaczęła żyć własnym życiem.
>
> jak traficie na kogoś takiego jak bogus....
>
> co zaś sie tyczy mojej osoby i nastawienia na max. karalności -
> to też jesteś w błędzie, moi chlebodawcy płacą mi i wymagają w
> zamian efektów, jak mam FR na serwisie to oczekuje się odemnie
> szybkiej diagnozy i osunięcia wady(najlepiej bez naruszania
> plomb - coby nie szło do legalizacji - niestety często
> niewykonalne, ew podania przez telefon sposobu na rozwiązanie
> problemu, natomiast jak jestem proszony o dokształcenie kogoś
> to nic dziwnego że wymaga się abym to zrobił uczciwie i nauczył
> kogoś efektywnie pracować na FR, a że mam wiedzę techniczna i
> nie jestem żadnym autorytetem w prewencji więc próbuje uczyć
> tych biedaków pracować efektywnie - czyli robić dobre fotki a
> nie 8h sadzić bąki w aucie pilnując FR
OK, Ty masz jasną sytuację, ale Twoi mocodawcy jednak chcą na tym koniecznie zarobić.
One good turn deserves another