Minęło kilka dni od mojego pierwszego wpisu, a tu tyle się porobiło!!!
Moim zdaniem ( i kilku innych osób) w dalszym ciągu trwa akcja strażników.
W całym kraju. Pisałem już o tym ale powtórzę: prywatne firemki, które udostępniły strażnikom FR mają w...... wyrok TK. Oni czekają na kasę od samorządów!!!!!!
Zgodnie z podpisanymi umowami. Trzeba więc tę kasę "zrobić".....
Tyle i tylko tyle !
Resztę można sobie wyobrazić. Słyszałem o kilku dziwnych zdarzeniach, ale że było to w pubie, to nie zawsze informacje muszą być trzeźwe.......
I jeszcze jedna sprawa.
Istnieje coś takiego jak poczucie własnej godności, honoru.....
Może w wielu młodych przypadkach to już relikt minionej epoki, ale u niektórych takich "wapniaków " jak ja, te pojęcia mają jeszcze jakieś znaczenie.......
I dlatego nigdy nie zgodzę się aby ktokolwiek próbował mi coś udowodnić sam będąc na bakier z prawem.
Jednocześnie mam odwagę przyznać się do popełnienia czegoś brzydkiego....
W przypadku "fotoradarów" od 2002 r popełniano w całym kraju przestępstwa. Naruszono wiele przepisów prawnych.
I mam udawać że wszystko było OK!!! Że na każde kiwnięcie palcem byle urzędasa już się biję i chwytam się za kieszeń, wyciągam kasę?
Komu taki styl odpowiada - jego sprawa.
Nie będę tego komentował. Również "odkrywczych" rad aby ograniczać prędkość.
Uważny czytelnik tego forum zapamiętałby informacje, że niedokładne ustawienie FR skutkuje błędnym odczytem 20 - 30 km/ godz.
A taka wielkość ma już w wielu przypadkach istotne znaczenie.
BYł również wpis o zależności wskazań prędkościomierza od zastosowanego ogumienia.....
Niby drobiazgi, ale warto o tym wiedzieć !!!!!
Przez rok walki z FR z Człuchowa wydałem na opłaty ( znaczki) korespondencyjne ponad 100, 00 zł. Do tego papier, koperty, czas.....
Mój i wielu osób, które musiały się zajmować moją korespondencją
i udzielać mi odpowiedzi.....
I parę jeszcze innych rzeczy, które trudno wycenić.
Wszystko to przez podpisanie w 2002 r. niekonstytucyjnego rozporządzenia przez niedouczonego/ niedoinformowanego ministra.
W oparciu o takie błędy SGrodzki zasądził 100,00 zł. grzywny.
Powtarzam : w aktach sprawy brak najmniejszego dowodu że to ja......
Jestem na etapie Sądu Okręgowego - rozpatrywanie wniosku o obrońcę z urzędu!!!
Ten SO już orzekał że FR z Człuchowa był nielegalny!!!!!
Zabawa trwa.......
Oczywiście - najprościej zaplacić zasądzoną grzywnę i mieć święty spokój!!!!
I ZAKCEPTOWAĆ ZŁAMANIE PRAWA JAKIE MIAŁO MIEJSCE W PRZYPADKU FOTORADARÓW ??????
Ja nie mam takiego zamiaru.
Dlaczego? Piszę o tym w jednym z początkowych akapitów......