Re: kiedy mandat po zdjęci FR
| 05 gru 2005 - 07:31:15 |
robb napisał(a):
> Pytanie:
> Oczywiscie dostalem fotke z maszynki wojta do robienia kasy.
Gdzieś wyżej napisałem, że w tej chwili RPO zakwestionował prawo robienia fot przez SM i SG, ponieważ prawo do tego nadał im bodaj zarządzeniem Komendant Główny Policji (???), a powinno ono wynikać z ustawy. Ale tutaj musiałby się wypowiedzieć Wiesiek, czy to daje jakieś szanse na anulowanie mandatu, bo obawiam się, że nie. Zauważ, że jeżeli nawet Trybunał Konstytucyjny stwierdzi niezgodność jakiejś ustawy z Konstytucją, to daje rok (sic!) na jej poprawienie, co oznacza, że dalej obowiązuje nas prawo sprzeczne z konstytucją, zaś obywatele z tego nic nie mają, póki prawo nie zostanie zmienione faktycznie. Ale żadnej kompensaty za potraktowanie wadliwym prawem nie dostają. W tym wypadku i tak nic by nie mieli, bo po prostu nastąpi "sformalizowanie' prawa SM i SG do używania fotoradarów.
> Nie bede przepisywal co napisali, lekko to zajezdza szantazem
>
Albo bulisz albo bedziesz sie bujal na rozprawe SG na drugi
> koniec Polski.
Znowu pytanie do Wiesia, czy muszą robić sprawę nadrugim końcu Polski, czy moga w Twoim lokalnym SG.
> Ze zdjecia widac ze radar stal w krzaczorach w jakims malym
> pipidowku (sorry - ale nie moge sobie przypomniec nawet gdzie
> to jest) i mam wielka ochote potrenowac panow ze SM z papierami
> ale czy to ma sens?? Moze nie dlatego zeby sie wymigac od
> mandatu ale dlatego zeby prawo obowiazywalo w dwie strony, oni
> wszystkie paiery a ja dopiero wtedy kase.
W wielu wypadkach tak nasze państwo robi i trudno jest to obalić - dlatego ludzie zgłaszają pozwy aż do Strassburga.
> Mam wrazenie ze co
> niektorzy znalezli niezly sposob na robienie kasy.
Niestety tak, i to nie jest tylko polski pomysł.
> Ciekawostka:
> w pismie ktore mi przyslano jest napisane ..... wykroczenie
> zostalo zarejestrowane przez urzadzenie posiadajace swiadectwo
> legalizacji wydane pzrez okregowy urzad miar. A moze swiadectwo
> wydal wojt?? Czy moge pismem domagac sie przyslania wymaganych
> dokumentow: legalizacji (jak sie to ma do miejsca zamontowania
> fotoradaru, czy SM musi miec legalizacje na ustawienie
> FOTORAPIDA np. w krzakach, a skad ja mam wiedziec ze FR nie
> stal 5 m za znakiem??)
Hmmmm, legalizację raczej mają, bo to jest do sprawdzenia i muszą się z tym liczyć. Ale to moje załozenie, a Twoje ryzyko Co do legalizacji stawiania - ona nie określa, gdzie ma być ustawiony FR, tylko jak. Co do miejsca - znowu sądzę, że się nie będą wygłupiali, bo lokalny znając dobrze okolicę mógłby na podstawie zdjęcia zakwestionować to, o czym piszesz.
> Czy jak im naskrobie takie pismo czy mnie nie wezwa na rozprawe
> ?? i nie dowala z grubej rury??
Osoboście bym się tego obawiał, szczególnie w ich sądzie. Takie życie.
> Jaki jest mandat za przekroczenie 40/78 czyli o 38 km??
Grzebnij googlem "taryfikator mandatów". Nie pamiętam, czy jest jeszcze rozróżnienie przekroczenia na terenie zabudowanym i poza, na pewno kiedyś było rozróżnienie przekroczenia na terenie oznaczonym znakami ograniczenia V(okrąglymi), a "ustawowym" (czyli 50/60, 90, 100, 110 i 130). Mandat jest "widełkowy", za to niestety "sztywna" jest liczba punktów karnych.
Teraz więcej nie pomogę, muszę uciekać w drogę i sam uważać na fotopstryki
One good turn deserves another
> Pytanie:
> Oczywiscie dostalem fotke z maszynki wojta do robienia kasy.
Gdzieś wyżej napisałem, że w tej chwili RPO zakwestionował prawo robienia fot przez SM i SG, ponieważ prawo do tego nadał im bodaj zarządzeniem Komendant Główny Policji (???), a powinno ono wynikać z ustawy. Ale tutaj musiałby się wypowiedzieć Wiesiek, czy to daje jakieś szanse na anulowanie mandatu, bo obawiam się, że nie. Zauważ, że jeżeli nawet Trybunał Konstytucyjny stwierdzi niezgodność jakiejś ustawy z Konstytucją, to daje rok (sic!) na jej poprawienie, co oznacza, że dalej obowiązuje nas prawo sprzeczne z konstytucją, zaś obywatele z tego nic nie mają, póki prawo nie zostanie zmienione faktycznie. Ale żadnej kompensaty za potraktowanie wadliwym prawem nie dostają. W tym wypadku i tak nic by nie mieli, bo po prostu nastąpi "sformalizowanie' prawa SM i SG do używania fotoradarów.
> Nie bede przepisywal co napisali, lekko to zajezdza szantazem
>
Albo bulisz albo bedziesz sie bujal na rozprawe SG na drugi> koniec Polski.
Znowu pytanie do Wiesia, czy muszą robić sprawę nadrugim końcu Polski, czy moga w Twoim lokalnym SG.
> Ze zdjecia widac ze radar stal w krzaczorach w jakims malym
> pipidowku (sorry - ale nie moge sobie przypomniec nawet gdzie
> to jest) i mam wielka ochote potrenowac panow ze SM z papierami
> ale czy to ma sens?? Moze nie dlatego zeby sie wymigac od
> mandatu ale dlatego zeby prawo obowiazywalo w dwie strony, oni
> wszystkie paiery a ja dopiero wtedy kase.
W wielu wypadkach tak nasze państwo robi i trudno jest to obalić - dlatego ludzie zgłaszają pozwy aż do Strassburga.
> Mam wrazenie ze co
> niektorzy znalezli niezly sposob na robienie kasy.
Niestety tak, i to nie jest tylko polski pomysł.
> Ciekawostka:
> w pismie ktore mi przyslano jest napisane ..... wykroczenie
> zostalo zarejestrowane przez urzadzenie posiadajace swiadectwo
> legalizacji wydane pzrez okregowy urzad miar. A moze swiadectwo
> wydal wojt?? Czy moge pismem domagac sie przyslania wymaganych
> dokumentow: legalizacji (jak sie to ma do miejsca zamontowania
> fotoradaru, czy SM musi miec legalizacje na ustawienie
> FOTORAPIDA np. w krzakach, a skad ja mam wiedziec ze FR nie
> stal 5 m za znakiem??)
Hmmmm, legalizację raczej mają, bo to jest do sprawdzenia i muszą się z tym liczyć. Ale to moje załozenie, a Twoje ryzyko
Co do legalizacji stawiania - ona nie określa, gdzie ma być ustawiony FR, tylko jak. Co do miejsca - znowu sądzę, że się nie będą wygłupiali, bo lokalny znając dobrze okolicę mógłby na podstawie zdjęcia zakwestionować to, o czym piszesz.> Czy jak im naskrobie takie pismo czy mnie nie wezwa na rozprawe
> ?? i nie dowala z grubej rury??
Osoboście bym się tego obawiał, szczególnie w ich sądzie. Takie życie.
> Jaki jest mandat za przekroczenie 40/78 czyli o 38 km??
Grzebnij googlem "taryfikator mandatów". Nie pamiętam, czy jest jeszcze rozróżnienie przekroczenia na terenie zabudowanym i poza, na pewno kiedyś było rozróżnienie przekroczenia na terenie oznaczonym znakami ograniczenia V(okrąglymi), a "ustawowym" (czyli 50/60, 90, 100, 110 i 130). Mandat jest "widełkowy", za to niestety "sztywna" jest liczba punktów karnych.
Teraz więcej nie pomogę, muszę uciekać w drogę i sam uważać na fotopstryki
One good turn deserves another
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.