Monika napisał(a):
> Witam,
>
> Chciałabym prosić o radę Lucyfera, bo dzięki Tobie juz dużo
> więcej wiem...
> Dzisiaj mój tata dostał wezwanie i zdjęcie od SM z fotoradaru,
> które zostało zrobione 2005-07-15. Właścicielem samochodu,
> który widnieje na zdjęciu jestem Ja, a mój tata jest tylko
>
współwłaścicielem, a "za kółkiem" siedzi zupełnie obca dla
> mojego ojca osoba.
> W związku z tym męczy mnie kilka spraw :
> 1) czy po ponad 4 miesiącach Straż Miejska ma coś jeszcze do
> gadania?
Oficjalnie nie, bo upłynęło 30 dni, ale praktycznie to sosują, żeby wszystkim stronom ułatwić życie - pisałem o tym w którejś z wypowiedzi.
> - jaką karę może nałożyć Sąd Grodzki?
Może uznać niewinnym (rzadkie, ale wtedy nia ma żadnych kar i kosztów), albo winnym i wtedy liczbę punktow przyznaje taką, o jaką wnioskowała policja */ ale w zakresie finansowym nie jest związany wniosiem policji i może teoretycznie przyłożyć do 5 000 zł.
*/ Jest jeszcze sytuacja pośrednia, jeżeli obrabiający zdjęcie przegapi czas. Na terenie zabudowanym ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h, ale tylko między 5 rano a 23. Poza tymi godzinami wynosi 60 km/h. Czyli jadąc 70 km/h w dzień przekraczasz o 20, a w nocy o 10 (jeżeli ograniczenie wynika tylko z "białej tablicy", a nie ze znaku). I jeżeli obrabiajacy przegapi, że jechałaś po 23 i zawnioskuje o punkty za 20 km/h, bez dyskusji wygrasz te niższe za 10 km/h
> 2) dlaczego wezwanie to przyszło do mojego taty a nie do
> mnie?(skoro to Ja wg dowodu rejestracyjnego jestem właścicielem
> pojazdu)
> - on nie ma pojęcia co się dzieje z moim samochodem i kto nim
> jeździ
Napisalaś wyżej, że jest współwłaścicielem. Prawdopodobnie w rejestrze z którego korzysta policja jesteście oboje, ale on np. na pierwszym miejscu.
> 3) czy gdyby to pismo przyszło do mnie to czy muszę wskazać
> osobę która prowadziła auto? (mogę nic o niej nie wiedzieć)
Masz wskazać osobę, której
użyczyłaś pojazd w tamtej chwili. Policja/SM się zwraca do niej o dalsze wyjasnienia - jeżeli użyczyła dalej, to ona wskazuje komu, itd. Czyli łańcuszek, aż dojdzie do prowadzącego.
Ten obowiązek wynika z KD. Ale co ciekawe, tam jest mowa o "właścicielu" pojazdu, nie przewidziano współwasności. Więc na upartego (podobnie jak w casusie spółki z.o.o., ktoras może mieć tylko jednego wspólnika, bo w ustawie użyto słowa "wspólnik", a nie 'wspólnicy', sprytny adwokat może się uprzeć, że ten obowiązek nie dotyczy współwłaściciela, a właściciel jako taki nie wystęuje
> 4) jak długo Straż Miejska może szukać osoby która kierowała
> pojazdem? ( w moim wypadku osoba ta jest nieuchwytna w miejscu
> zameldowania, a przecież nikt nie odbierze listu poleconego za
> potwierdzeniem odbioru za tą osobę)
>
Hmm - tutaj głowy nie dam, ale - wykroczenie się przedawnia po roku od jego popełnienia o ile nie podjęto kroków prawnych. Jeżeli je podjęto, to przedawnia się po dwóch latach od zaitnienia (Wiesiu - ratunku
).
>
> Z góry dziękuję za odpowiedź.
>
> Pozdrawiam
I ja, przepraszam, że nie na wszystko na 100% odpowiedziałem.
One good turn deserves another