aniołek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam
>
> Co do kradzieży hydrantów, to poza uczciwością
> policjantów i ich rzetelnej pracy w ściganiu -
> przydałaby się "drobna" korekta prawa lub dobrej
> woli w jego interpretacji : uznania właściciela
> punktu skupu złomu, który przyjmuje (nawet
> pocięte ) pokrywy kanalizacyjne czy części od
> hydrantów za paserstwo ( mienie gminne lub
> rządowe może zdać do punktu skupu gmina ,
Wiesz, mogą wtedy zacząć przetapiać w jakichś dymarkach. Problem kradzieży mienia publicznego, którym także bywa i kostka betonowa na chodniki, można by rozwiązać o tyle prosto, żeby samorządu kupując elementy w przetargu zastrzegały ich nietypowe wykonanie, tak a by na rynku nie można było kupić go prywatnie. Taki pomysł wiele lat temu "sprzedałem" zarządcom dróg i część go "kupiła" - odnośnie siatek przeciwśnieżnych, które masowo ginęły. Żeby albo je robić z nadrukiem np, ZDP, albo w innym kolorze niespotykanym na rynku. I widziałem potem siatki pomarańczowe, zamiast typowych zielonych, które kończyły na działkach i polach.
Z drugiej strony jest kwestia reagowania policji i straży gminnych. Ileż to razy widzę, jak przejeżdżają koło sytuacji, w której ich zachodni koledzy by się natychmiast zatrzymali sprawdzić czy upomnieć, a nasi "nic nie widzą".
> A tak złomiarze są bajecznie bogaci i są
> największą grupą szarej strefy i największą
> grupą ukrywającą dochody. W Polsce działa już
> nawet mafia odpadowa. a także właściciele
> punktów skupu płacą haracze. Ale co tam policja
> powie nie możemy, bo nie mamy pieniędzy na
> paliwo.
Wiesz, na zachodzie od bardzo dawna wiedzą, że bardzo trudno jest złapać lewe pieniądz u źródła, to znaczy w chwili ich "zarabiania". Za to znacznie łatwiej jest wykryć je w chwili wydawania, gdy posiadacz nie ma na nie pokrycia w legalnych opodatkowanych przychodach. Wiedziała to także nasza komuna, ale po zmianie systemu takie mechanizmy skasowano jako "relikt socjalizmu", choć socjalizm skopiował je z zachodu i są to jedyne naprawdę skuteczne i w miarę łatwe w realizacji sposoby. Bo co komu po dużych pieniądzach wziętych na lewo, skoro nie może ich wydać, bo zaraz pojawi się fiskus z pytaniem, a skąd to?
Ale w Polsce przywrócenie tego mechanizmu jest trudne, bo duża część społeczeństwa jakąś część dochodów dostaje "pod stołem" i się tego boi. Bo jednocześnie fiskalizm jest przesadzony, na przykład na zachodzie sprzedaż rzeczy używanych, w tym samochodów, jest wolna od podatku, podobnie różne drobne dochody dodatkowe, o ile nie stają się znaczącą pozycją budżetu delikwenta. Dzięki temu fiskus nie musi ganiać groszy, a może się skupić na kwotach poważniejszych.
> Cóż to Panowie ? nie wierzycie, że mogą
> istnieć kobiety nie mające skłonności do
> sadyzmu?
Ależ wierzymy, Yeti też podobno istnieje
> Nie jest to cecha płci lecz cecha
> charakteru.
A tak bardziej serio, to okazuje się, że jednak kobiety które przejawiają skłonność do agresji są w identycznych sytuacjach jak mężczyźni zdolne do większego okrucieństwa. Być może to jest kwestia nie płci fizycznej, a kwestii hormonalnych, gdzie z pozoru 100% kobieta jest psychicznie samcem alfa.
A że są i normalne, to oczywiste, tylko jak z pieniędzmi - "to dobrze, że Fenicjanie wynaleźli pieniądze, tylko dlaczego do licha tak mało?"
> Ale rozumiem, pewnie wszystko
> zależy od doświadczeń życiowych (
> najczęściej osobistych ) .
Na pewno też
> Życzę przyjemnych chwil z kobietami bez
> skłonności do sadyzmu , chyba że ktoś lubi
> .........coś z "tych rzeczy"
Co kto lubi, ale masochistów psychicznych to chyba jeszcze nie widziałem
One good turn deserves another