Re: Pomyślałby kto?

Wiesiek. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> lucyfer Napisał(a):
>
> >
> > Przekucie go w procesowy to tylko kwestia
> ruszenia
> > tyłka przez funkcjonariuszy.
>
> To prawda.

I jak to zmienić? Bo nastroje w policji są dosyć zwisowe, za duży nacisk tam idzie na statystykę i kariery, a za mały na pracę merytoryczną.

> Częściej niż myślisz.

Hmm, tylko dlaczego szefowie gangów odpowiedzialnych za rabunki z bronią w ręku i zabójstwa wychodzą u nas po kilku(nastu) latach?

Jednocześnie w więzieniach mamy mniej więcej tyle samo ludzi, co Wielka Brytania (przy mniejszej populacji i licząc wraz z kolejką oczekujących na odbycie kary, która w ogóle jest jakimś kuriozum). Czy nie jest tak dlatego, że siedzą ludki, wobec których by można było zastosować kary zamienne (prace społeczne, itp.)? Czy nie za często u nas się puszkuje tzw. "casual offenders" czyli "wykroczeńców z przypadku"? Dlaczego skasowano pojęcie recydywy, cały czas funkcjonujące na zachodzie, które pozwalało za pierwsze naruszenie prawa stosować kary "osobiście dolegliwe", ale bez odsiadki, a sadzać dopiero mniej rokujących? Przecież wsadzenie do pudła ze "starymi" przestępcami takiego "przypadkowego" spowoduje z dużym prawdopodobieństwem albo załamanie psychiczne albo zatwardzenie i niejako na skutek tego recydywę.

> Nie wiem czy skutecznie odstraszy zarówno tego
> zarabiającego 30000 EUR, jak i 300000 EUR na rok
> .

Wiesz, na ogół ludzie zarabiający 300 000 Euro na rok nie dewastują fotoradarów, bo mogą sobie kupić własny, postawić w ogródku i na nim wyżywać Po drugie na ogół kary finansowe są wymienne z karą więzienia, więc tu już bolesność będzie nawet większa dla więcej zarabiającego, bo więcej przez to straci.

> "Na poziomie biochemicznym agresję regulują
> hormony i neuromediatory, (czyli związki
> chemiczne, pośredniczące pomiędzy neuronami w
> przekazywaniu informacji w formie pobudzenia). Jak
> wykazują liczne badania, istotnym w regulacji
> zachowań agresywnych neuromediatorem jest
> serotonina. Jej niski poziom wykryto zarówno u
> dzieci torturujących zwierzęta jak i u
> dorosłych skłonnych do impulsywnych napadów
> agresji. Także u samobójców (autoagresja)
> wykryto obniżony poziom serotoniny. Istnieje
> szereg leków podnoszących poziom serotoniny w
> mózgu (blokując tzw. jej wychwyt zwrotny) jak
> np. Prozac. Ich działanie zmniejsza u ludzi
> poziom nie tylko depresji, ale i często agresji.
> Zauważono też, że poziom serotoniny u
> mężczyzn jest niższy niż u kobiet, co w
> połączeniu z wyższym poziomem hormonów
> męskich może być jedną z przyczyn, iż
> mężczyźni, niezależnie od narodowości są
> bardziej agresywni niż kobiety (popełniają
> około 90% wszystkich przestępstw)."
>
> Źródło:
> [www.psychologia.net.pl]
> 1

Hmm, a dlaczego te badania nie uwzględniają zdolności do sadyzmu psychicznego, w którym my faceci za 10000 lat kobietom nie dorównamy?

One good turn deserves another