Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil KSO korkonet.biz Korkonet.info

Zaawansowane

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

01 paź 2005 - 12:23:34
Czyżby ktoś trafił na nasz wątek? grinning smileygrinning smileygrinning smileygrinning smiley

[miasta.gazeta.pl]

Odnosę się do kilku ciekawych cytatów, świadczących o tym, że za sprawę biorą się dyletanci i amatorzy (po stronie inwestora lub projektantów i wykonawców, boądź po wszystkich):

Rzecznik MPRD Aneta Awtoniuk zapewniała nas, że prace toczą się tu "normalnym rytmem". Za opóźnienia wciąż wini firmę Stolica, która rok temu źle zaprojektowała estakadę, i Zarząd Dróg Miejskich, który źle przygotował inwestycję.

W zasadzie aż trudno to komentować. Po prostu to wskazuje, że nie ma "właściciela" inwetycji, który takie sprawy ustala na etapie projektowania całego procesu i zawiera w kontrakcie stosowne ustalenia. Co do złego projektu estakady - porządny wykonawca, zanim się zobowiąże coś wykonać, jest w stanie sam przeanalizować projekt, żeby się nie wpuścić na minę.

Pracujemy na dwie zmiany. Od rana do zmroku. Później nie możemy, chyba że inwestor zainstalowałby jakieś silne lampy - upiera się Aneta Awtoniuk.

Takie rzeczy się też ustala w kontrakcie. To jest rzecz wręcz oczywista dla każdego, kto choćby budował sobie chodnik w ogródku - z ustalonego terminu wykonania prac wynika ich tempo, a zatem dwu- lub trzyzmianowość. To, że jesienią dni kończą się wcześniej, nie jest już tajemnicą dla mojej sześcioletniej córki. To, że aby oświetlić teren potrzebne są lampy, wiedzą nawet moje psy grinning smileygrinning smileygrinning smiley Czyli zostało tylko ustalić, kto ustawi oświetlenie i za to zapłaci - czy inwestorowi opłaca się to zrobić samemu (wprawdzie taniej, ale musi się napracować), czy zlecić to wykonawcy - wtedy inwestor ma święty spokój, ale wykonawca nałoży na koszt swój narzut. Chociaż niekoniecznie - bo jeżeli inwestor nusi lampy dopiero kupić, a wykonawca je już ma i policzy mu koszt przyrostowy ich użycia, tak wyjdzie znacznie taniej.

Ale co z jezdnią? - Mogłaby być już gotowa, ale latem inżynier ruchu zażądał zainstalowania barierek na nasypie.

Ciekawe. To aż taka nowość, że na nasypach trzeba instalować barierki? A projektanci tego nie przewidzieli? Czy przewidzieli, ale ktoś chciał "oszczędzić"?

Dodatkowo nie zgodził się, żeby całe skrzyżowanie z Powstańców Śląskich zamknąć na jeden weekend. Prace musieliśmy rozłożyć w czasie - twierdzi Aneta Awtoniuk.

I wygląda na to, że inżynier ruchu wiedział co robi. Patrząc po obecnym tempie prac (od kilku tygodni na skrzyżowaniu się niewiele dzieje), w tamten weekend to by je rozgrzebali, ale kiedy by skończyli, nie wiadomo.

Opóźnienia są głównie przez to, że firma nie ma pieniędzy na materiały - przyznają robotnicy, z którymi rozmawialiśmy.

Hmmm, albo firma paździerz, jeżeli biorąc się za prace nie przewidziała konieczności posiadania rezerw na materiały, albo inwestor jej nie płaci - co też wskazuje na jej słabość finansową i do tego złe rozwiązanie kontraktowe - powinni sobie zastrzec, że w takiej sytuacji biorą materiał na kredyt bankowy na koszt inwestora. Poza tym, tam leży od pyty materiału chodnikowego i też jest niewykorzystywany.

Nie widać również końca prac na budowie al. KEN od Wałbrzyskiej do al. Wilanowskiej czy na głównej arterii Wawra.

Jeżeli to o tym niedawno było glośno w mediach, to to już jest wręcz karygodna lekkomyślność i niechlujstwo - pani projektant nie przewidziałą możliwości podłączenia do nowo połozonego kolektora ściekowego posesji zlokalizowanych wzdłuż tej drogi, a także zapomniała o łączniku równoległym zapewniającym bezpieczny wyjazd z posesji. A miasto jak dzieci mówi "za późno, teraz się nic nie da zrobić".

Ręce wiąże nam ustawa o zamówieniach publicznych. Wybór nowej firmy mógłby się jeszcze bardziej przeciągać - mówi Urszula Nelken z ZDM.

Według urzędników niedoskonałe prawo pozwala nawet na wygrywanie przetargów nierzetelnym firmom.


Przede wszystkim foruje nierzetelne firmy, często tworzone na "jeden strzał". I to w każdej branży, nie tylko drogowej. Chyba już kiedyś przytaczałem magiczny wzór TCO = Capex + Opex. Urzędnicy wybierają oferty według wartości Capex, czyli kosztu inwestycji, a nie TCO, czyli całego kosztu jej istnienia, obejmującego Opex, czyli koszty jej utrzymania przez cały czas eksploatacji. A te mogą być kolosalne.

Dodaje, że dopiero po zakończeniu poszczególnych inwestycji ZDM może ewentualnie naliczać kary za niedotrzymanie terminu zakończenia robót.

I to jest całkowicie chore i kuriozalne w wypadku dużych inwestycji. We wszystkich kontraktach międzynarodowych, na kwoty mniejsze ale i znacznie większe niż w tym wypadku, ustala się transzowe wnoszenie opłat i możliwość bieżącego egzekwowania kar - czyli odliczania kar naliczonych od kolejnych należnych płatności.

Coś mi to wszystko (od ustawy aż do ostatnich podwykonawców) pachnie dziećmi usiłującymi się bawić w dorosłych, czyli polskim "profesjonalizmem".



Wiadomość zmieniona (01-10-05 12:25)

Lucyfer One good turn deserves another Lucyfer
Temat Autor Wysłane

Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

lucyfer 11 wrz 2005 - 08:57:51

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

szafir 11 wrz 2005 - 11:57:06

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

Markus 11 wrz 2005 - 12:29:50

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

szafir 11 wrz 2005 - 12:51:29

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

lucyfer 11 wrz 2005 - 13:10:20

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

Markus 11 wrz 2005 - 19:11:45

chora komunikacja

szafir 22 wrz 2005 - 13:19:34

Re: chora komunikacja

lucyfer 22 wrz 2005 - 17:32:51

Re: chora komunikacja

szafir 23 wrz 2005 - 12:13:54

Re: chora komunikacja

lucyfer 23 wrz 2005 - 13:17:23

Re: chora komunikacja

Marcus 24 wrz 2005 - 22:32:57

Re: chora komunikacja

szafir 25 wrz 2005 - 20:26:48

Re: chora komunikacja

Marcus 25 wrz 2005 - 20:45:44

Re: chora komunikacja

szafir 26 wrz 2005 - 15:30:44

Czy coś się zmieniło?

szafir 17 gru 2012 - 16:59:17

Re: Czy coś się zmieniło?

admin 17 gru 2012 - 20:07:13

Re: Czy coś się zmieniło?

lucyfer 19 gru 2012 - 08:43:19

Re: Czy coś się zmieniło?

admin 19 gru 2012 - 11:48:19

Re: Czy coś się zmieniło?

lucyfer 19 gru 2012 - 16:04:36

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

lucyfer 11 wrz 2005 - 12:34:08

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

szafir 11 wrz 2005 - 12:59:43

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

Nemo 11 wrz 2005 - 21:09:09

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

Marcus 11 wrz 2005 - 21:32:35

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

Marcus 18 wrz 2005 - 21:30:37

Re: Skąd się biorą opóźnienia remontów dróg

lucyfer 01 paź 2005 - 12:23:34

Re: kolejny artykuł

lucyfer 08 paź 2005 - 14:59:10

Re: kolejny artykuł

mario 10 paź 2005 - 17:53:49

Re: kolejny artykuł

lucyfer 10 paź 2005 - 19:05:23



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować