Wiesz, tak samo mogli się dogadać z koleją o potężne tereny kolejowe, w zasadzie już niczemu nie służące, zlokalizowane na południe od Kasprzaka i dalej Połczyńskiej, gdzie spokojnie w poprzek możnaby wybudować kilka łączników ekspresowych dla ruchu kolowego między zachodnią a południową Warszawa, a do tego posadowić kilka supermarketów zaopatrywanych drogą kolejową. Gdy sobie patrzę na te tereny z góry, krew mnie zalewa.
edit:
[
maps.google.com]
Na górze tego zdjęcia prawie poziomo przebiega Połczyńska, ktora na południe ma połączenia tylko przez Jawczyce przed Warszawą, potem tunelami przez Ursus (permanentny korek) a potem dopiero ma wysokości Dwaorca Zachodniego. A wystarczyłoby dorobić ze dwa, trzy łączniki pierścieniowe na południe miasta i już by ruch się potężnie rozładował.
Wiadomość zmieniona (23-09-05 13:32)
One good turn deserves another