Witam
Może tylko rozmrażali grunt?
>A nota bene na 580 już czuć osiadanie nawierzchni w miejscach przebiegu przykanalików do kratek odpływowych, a po >roztopach śniegu było sporo kałuż w nierównościach.
"Miło", im szybciej się zacznie sypać, tym większe szanse na poprawki. Te pobocza to najsłabszy punkt . Nie zalali przecież wszędzie płynnym asfaltem styków krawężników i jezdni.
I dobrze, że były silne mrozy w pierwszą zimę po wykonaniu nawierzchni. Pierwsze ubytki pokażą się wiosną. Osiadanie jezdni z powodu braku prawidłowego zagęszczenia też musi się pojawić. Jeszcze po tej odwilży może trochę przymrozić, to zacznie rozsadzać nieszczelności w podłożu i warstwach nawierzchni.