Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil KSO korkonet.biz Korkonet.info

Zaawansowane

Re: Tragedia koło Grenoble.

28 lip 2007 - 03:56:22
Wiesiek. napisał(a):
...> Może coś Adaś wyjaśni? O co tu chodzi z tym podwójnym systemem
> hamulcowym?

Witajcie Kochani. Jeszcze wczoraj bawiłem się dobrze z Rodzinką we Władysławowie, więc przepraszam za zwłokę w odpowiedzi. Nie chce mi się czytać wszystkich wypowiedzi w tym wątku, zatem przepraszam za powtórki ...

A więc - sorki Lucy - układy hamowania w dużych (czytaj ciężkich) pojazdach opierają się na układzie pneumatycznym. Oznacza to, że pojazd bez odpowiedniego ciśnienia w układzie (w zbiornikach powietrza sprężonego) nie może rozpocząć jazdy, ponieważ szczęki hamulcowe w stanie spoczynku (ciśnienie powietrza poniżej zadanego) są odpowiednimi układami (sprężyny etc ...) dociskane do bębnów i skutecznie hamują pojazd. Aby rozpocząć jazdę należy uruchomić silnik i spowodować, aby sprężarka powietrza naładowała powietrzny układ hamulcowy odpowiednim minium ciśnienia, aby szczęki hamulcowe przestały przywierać do bębnów (czyli, żeby koło toczyło się bez hamowania). Hamowanie polega na zmniejszeniu ciśnienia w układzie - czyli dociśnięcie szczęk do bębnów (tak działa również hamulec pomocniczy lub chwilowy - przystankowy w autobusach miejskich - w pojazdach z automatyczną skrzynią biegów). Taki układ jest bardzo bezpieczny, ponieważ w przypadku jakiejkolwiek awarii w układzie (czy to nieszczelność układu, czy też na przykład awaria sprężarki) pojazd jest hamowany automatycznie (szczęki są automatycznie dociskane do bębnów) i następuje zatrzymanie bez możliwości kontynuowania jazdy bez naprawy.

Taki sposób hamowania jest piękny do momentu wystąpienia innych czynników osłabiających siłę hamowania przy sprawnym układzie pneumatycznym: na przykład zeszklenie się powierzchni szczęk hamulcowych pod wpływem wydzielającego się ciepła (wiadomo, że hamowanie, czyli tarcie przemienia się w energię cieplną). Jeśli takie zjawisko zachodzi to skuteczność hamowania maleje do kilku zaledwie procent niestety. Kierowca wówczas może sobie hamować a pojazd na przykład z długiej górki rozpędza się w sposób nie kontrolowany. Aby zabezpieczyć się przed takim zjawiskiem poza zjazdami na odpowiednio niskim biegu stosuje się dodatkowe układy wspomagające hamowanie bez użycia szczęk hamulcowych - w oparciu przede wszyskim o układ pneumatyczny (bardziej bezpieczny). Jest to tak zwany retarder - czyli urządzenie założone na wał korbowy silnika i hamujące jego obrót oraz hamulec górski czyli urządzenie odcinające odpływ spalin z silnika, który dławiąc go powoduje spowolnienie jego obrotów.
W feralnej scani musiały działać cztery sposoby hamowania:
- zasadniczy z postojowym (chwilowym)
- hamowanie niskim biegiem również w automatycznej skrzyni biegów
- retarder
- hamulec górski.

Jedynie pierwszy układ jest uzależniony od stanu szczęk hamulcowych i/lub bębnów. Pozostałe dwa skutecznie hamują jazdę z górki (pojazd nie rozpędza się). Zatem - z całym szacunkiem dla zmarłego kierowcy - moim zdaniem nie umiał skorzystać z tych dodatkowych układów hamowania ... no może oprócz hamulca górskiego, ponieważ z reguły właśnie nim zatrzymuje się silnik na postoju. Ta tragedia - moim zdaniem - spowodowana była brakiem doświadczenia młodego kierowcy ...

Kiedyś - powożąc przegubowego ikarusa ważącego ze 30 ton (z połową miasta na pokładzie ) przy zjeździe ulicą Belwederską, Dolną, Tamką lub Książęcą w Warszawie (dla nie wtajemniczonych kilkusetmetrowe w miarę ostre zjazdy) bez któregokolwiek hamulca dodatkowego na końcu zjazdu można było tylko zamknąć oczy i bezskutecznie "ciągnąć kierownicę do siebie". A potem opeer od zaplecza, że muszą wymieniać szczęki i bębny. A przy normalnym, świadomym użytkowaniu takie hamulce są bardzo skuteczne (czytaj: ostre) ...

Uff - przepraszam za ten zbyt długi wykład ...



Wiadomość zmieniona (28-07-07 04:11)

__________________
Pozdrawiam
[||==||][==||==||]
Temat Autor Wysłane

Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 22 lip 2007 - 22:39:48

Re: Tragedia koło Grenoble.

Marcus 23 lip 2007 - 07:53:27

5 to więcej niż 1+1+1+1+1

Darek 23 lip 2007 - 10:32:30

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 23 lip 2007 - 12:18:13

Re: Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 23 lip 2007 - 14:49:40

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 23 lip 2007 - 16:58:53

Re: Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 23 lip 2007 - 17:37:11

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 23 lip 2007 - 21:05:09

Re: Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 24 lip 2007 - 00:14:32

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 24 lip 2007 - 00:21:30

Re: Tragedia koło Grenoble.

13Homer 24 lip 2007 - 08:26:15

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 24 lip 2007 - 09:09:54

Re: Tragedia koło Grenoble.

13Homer 24 lip 2007 - 10:36:02

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 24 lip 2007 - 12:23:51

Re: Tragedia koło Grenoble.

13Homer 24 lip 2007 - 13:20:06

Re: Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 24 lip 2007 - 14:35:30

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 24 lip 2007 - 21:26:00

Re: Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 24 lip 2007 - 21:28:42

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 24 lip 2007 - 22:48:15

Re: Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 24 lip 2007 - 22:50:24

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 24 lip 2007 - 23:51:39

Re: Tragedia koło Grenoble.

13Homer 25 lip 2007 - 07:34:52

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 25 lip 2007 - 10:22:48

Re: Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 25 lip 2007 - 15:40:19

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 25 lip 2007 - 16:04:58

Re: Tragedia koło Grenoble.

13Homer 25 lip 2007 - 17:16:34

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 25 lip 2007 - 21:36:15

Re: Tragedia koło Grenoble.

Adas 28 lip 2007 - 03:56:22

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 28 lip 2007 - 08:32:10

Re: Tragedia koło Grenoble.

Wiesiek. 28 lip 2007 - 11:36:33

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 28 lip 2007 - 12:00:19

Re: Tragedia koło Grenoble.

bogus 30 lip 2007 - 18:05:52

Re: Tragedia koło Grenoble.

Adas 30 lip 2007 - 20:50:19

Re: Tragedia koło Grenoble.

lucyfer 31 lip 2007 - 10:25:33



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować