Witaj,
niestety, jeżeli chodzi o loty na Okęcie, to jedynym najniezawodniejszym jak dotd sposobem jest sprawdzenie terminu przylotu na witrynie lotu - [
www.lot.pl] (śledzenie lotu), ale to działa tylko w wypadku rejsów lotowskich. Być może BA ma na swojej witrynie coś podobnego.
Paradoksalnie postępy informatyzacji i internetu powodują, że coraz trudniej jest znaleźć żywego kompetentnego człowieka. Ci naprawdę kompetentni są wciągani na szczeble kierownicze i izolowani od świata zewnętrznego, żeby mogli się skupić na firmie, za to na niższe stanowiska sciąga się ludzi jak najtanszych, często zmienianych, przez co wielu z nich, nawet gdyby chcieli, nie zdąży nabyć kompetencji. Zresztą po co mieliby to robić, jeżeli nie mają pewności, gdzie będą jutro pracowali?
No to pracodawcy "autmatyzują" ich stanowiska pracy sprowadzając ich do roli interfejsu znakowo/głosowego, czyli wprowadzania z kalwiatury informacji podawanych przez rozmówcę i czytania mu tego, co się wyświetli na ekranie. Wtedy zostaja całkowicie uzależnieni od komputera i jeżeli trafi się coś, czego "program nie przewidział", następuje klapa na całym froncie.
Niestety coraz częściej obserwuję takie zjawiska, także w innych firmach, gdzie usiłuję coś załatwić.
One good turn deserves another