Kiedy kilka lat temu już pisałem na innym forum, że bankami zaczynają władać ludzie pozbawieni jakichkolwiek zasad moralnych i etycznych, a mentalnością i chciwością coraz bliżsi "mnietka gazrurki", to młodzi mi się rzucili do gardeł, żem tetryk (bo pisałem, że znałem jeszcze prawdziwych bankierów i zgadzam się z tym, że w Polsce nie ma bankierów, tylko są bankowcy) i że się nie znam, bo teraz tak ma być. Ale dla mnie bankowość się skończyła z chwilą wprowadzenia do niej "fabryk produktów bankowych", które tak naprawdę były sposobem sprzedawania starego kitu w nowym sreberku, tylko coraz drożej.
A teraz już sami eksbankowcy zaczynają te szwindle opisywać - [
www.dziennik.pl]
A poniższy cytat w zasadzie wyczerpuje moje wieloletnie pisanie jednym zdaniem:
Quote
" *Do czego zdolni są bankowcy, by wyrobić tego planu? *
JAROSŁAW: Do niemalże każdego oszustwa. "
One good turn deserves another