lucyfer napisał(a):
>...Ten pomysł wprowadził forumowy kolega Policjant, gdy był
> szefem warszawskiej drogówki (panie Waldku, pozdrawiam i
> zapraszam).
Również pozdrawiam i gratuluję.
> Zawsze ekipa fotoradarowa policji suszyła na przeciwnym
> kierunku, niż stał fotoradar. Dzięki temu na zdjęciach mieli
> "samych zadowolonych kierowców" z szerokim uśmiechem na twarzy,
> bo cieszyli się mijając zatrzymanego na suszarkę, nie wiedząc,
> że właśnie ich radość zostaje oprawiona w ramki
Nigdy wcześniej nie widziałem ani nie słyszałem o takiej akcji.
Ale żeby nie było, że głaszczę tylko po głowie naszych misiów.
Za brak zainteresowania obecną sytuacją drogową należy im się opier..ol taki, że orzełki z czapek pospadają.
Dobrze że pilnują (czasami) pasów dla autobusów, dobrze że pilnują wjazdu na plac przy czterech śpiących, dobrze że są w kilku innych newralgicznych miejscach istotnych dla ruchu, dobrze że dyscyplinują baranów i egoistów za kółkiem.
Ale że nie ma ani jednego misia przy skrzyżowaniu Wawelskiej z Grójecką to już jest skandalem i rzeczą zupełnie niezrozumiałą.
To miejsce ma taką właściwość, że barany jadące Wawelską w kierunku Pomnika Lotnika, mimo ewidentnego braku szansy na zjazd ze skrzyżowania po zmianie świateł, pchają się jeden przez drugiego, tamując dokładnie jedną jezdnię Grójeckiej (tą w kierunku centrum) i torowisko tramwajowe.
Na jednym zielonym cyklu świetlnym dla Grójeckiej bywa tak, że nie przejedzie ani jeden samochód i tramwaj, czasem jest ich parę.
Zakitowanie tego skrzyżowania momentalnie niesie za sobą najwieksze skutki dla innych ulic i skrzyżowań w skali Warszawy. Momentalnie przenoszą się na Bitwy Warszawskiej, Dickensa i dalej, dalej, dalej....
Przedwczoraj padł niechlubny rekord, korek zaczynał się już w Jankach i tym razem to nie Raszyn był przyczyną. A jeszcze dzień wcześniej, właśnie na Grójeckiej, w tym kierunku, misie których pochwaliłem, łowili piratów.
Policja nie może się tłumaczyć że nic nie wie, bo jest tam i w całej okolicy monitoring.
Nawet postawienie jednego człowieka z lizakiem, zluzuje naprawdę wielki kawał miasta. Niech to będzie przeszkolony stójkowy ale niech będzie.
Tym razem panowie misie Miiiinuuus, jak stąd do Janek.
Korzystajcie z map!
jest źle, będzie jeszcze gorzej
Pozdrówka
Szafir Optymista