Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil KSO korkonet.biz Korkonet.info

Zaawansowane

Re: Na zarobek do Francjismoking smiley

31 maj 2008 - 09:41:59
Marcus Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Lucyferze, jak to było za Twoich francuskich
> czasów? Tak samo jak opisuje ten artykuł czy
> przez ostatnie lata coś się zmieniło?

Wiesz, trudno mi to oceniać, bo sam od wielu lat nie szukałem pracy we Francji, a takie relacje prasowe siłą rzeczy są spolaryzowane, bo przedstawiają opinię osób "pokrzywdzonych".

Quote

Na rozmowach kwalifikacyjnych wszystko jest w porządku dopóki się nie odezwę. Kiedy tylko zdradzę swój nie do końca francuski akcent, moje szanse na angaż natychmiast maleją - wyjaśnia Dorota. ...

Z powyższego by wynikało, że tam się na rozmowę kwalifikacyjną wchodzi z ulicy i wcześniej o Tobie nikt nic nie wie?

Co to znaczy, że "na rozmowach ... jest wszystko w porządku", póki się nie odezwie? To co to są za rozmowy? Może to nie o akcent chodzi, a o prezentowany poziom ogólny? Skończenie "niezłych studiów" (a w sumie co to ma znaczyć?) nic jeszcze nie gwarantuje - znałem doskonałych ludzi po technikach i żałosnych niedouków po UJ czy PW.

A co do rynku - to chyba naturalne, że każdy kraj instynktownie powinien dążyć do ochrony własnego rynku i zapewnienia pracy własnym obywatelom. Oczywiście jest to sprzeczne z założeniami unijnymi, ale one w dużym stopniu powstały pod naciskiem ówcześnie nowych biednych krajów, żeby otworzyć rynek unijny dla ich obywateli, więc też wcale nie były "samoistną inicjatywą" najstarszych krajów UE.

A co do otwierania rynku przez Sarko dla naszych, to jestem ciekaw, jak się z tego wytłumaczy własnym obywatelom, którym poziom życia już od sporo lat spada - muszą orać coraz więcej, żeby zarabiać coraz mniej. A od jakiegoś czasu zaczął się poważny problem ze znalezieniem pracy przez młodych ludzi - początkowe pensje spadły do nawet 800 Euro, co i na polskie warunki by nie było rewelacją. Do tego od jakiegoś czasu coraz więcej emerytów dawnej klasy średniej musi wyprzedawać się z mieszkań (normalnych, nie żadnych rezydencji) i ruchomości, żeby mieć pieniądze na przeżycie (mimo, że tam emeryci mają służbę zdrowia rzeczywiście za darmo, a za leki nie płacą - płacili na nie w składkach przez całe życie).

Lucyfer One good turn deserves another Lucyfer
Temat Autor Wysłane

Na zarobek do Francjismoking smiley

Marcus 30 maj 2008 - 10:11:39

Re: Na zarobek do Francji

admin 30 maj 2008 - 13:54:04

Re: Na zarobek do Francji

lucyfer 30 maj 2008 - 22:23:49

Re: Na zarobek do Francjismoking smiley

lucyfer 31 maj 2008 - 09:41:59



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować