aniołek napisał(a):
> Podobno miałeś pecha trafić na słynnego warszawskiego
> kierowcę Adasia
, który jak wspomina miło - zachowywał się
> nagannie i ośmielał się za szybko zamykać drzwi.
To było na porządku dziennym!
Ponieważ mieszkałem tam, gdzie Adas kursował praktycznie codzienie za kólkiem autobusów MZK, z pewnością spotkaliśmy się niejednokrotnie.
Bywało to tak: wychodzę sobie na przystanek autobusowy (obecnie nazywa się "Klarysewska" ), patrzę, nadjeżdża ulubina linia Adasia 185 (ulubiona, bo mógł sobie pospać na pętli z racji długiej przerwy i zacisznego miejsca postoju
))
No to ja w te pędy aby zdążyć! 30, 20, 10, 5, 2 metry, już drzwi na wyciągnięcie ręki, już jestem w ogródku i witam się z gąską....
jeszcze błyskawiczne spojrzenie, a włąściwie wymiana strzałów oczami z kierowcą, i co widzę?
widzę ... taki błysk w oczach i spojerzenie jakim Kojot kwitował każdą pułapkę zastawioną na Strusia Pędziwiatra.
I już wiedziałem co się święci. Szybkie hamowanie podeszwmi (ile to ich zdarłem!) aby nie wyrżnąć nochalem w drzwi które za ułamek sekundy zamkną się.... W takich przypadkach moja intuicja nigdy mnie nie zawiodła, drzwi zamykały się tak szybko jakby były domykane rakietą a kierownik pojazdu (zwykle ten sam) żegnał mnie uśmiechem z błyskiem zębów, rodem prosto ze złośliwych kreskówek Disneya.
No i zwykle kilkadziesiąt minut z głowy w oczekiwaniu na następne 185.
Po latach, kiedy pierwszy raz spotkaliśmy i zapoznaliśmy się przy browarku, od razu rozpoznałem ten błysk i uśmiech...
> Może razem z nim napiszecie książkę . To byłaby poczytna
> książka!!!!!!!!!!!!! Ho Ho
> Dodatek:
> To nie żartem , to poważnie . Wasza książka ( autor pod
> pseudonimem : Adam Szafir ) musiałaby zrobić furorę!
Jest to niemożliwe! nasze wątroby nie wytrzymałyby tyle wspólnego pisania!
Ale również moim dziecinnym marzeniem była jazda autobusem, jestem coraz bardziej bliski i zdesperowany ku temu, aby je spełnić. A wtedy.... niech lepiej Adas zakupi buty z pożądnymi podeszwami....
Korzystajcie z map!
jest źle, będzie jeszcze gorzej
Pozdrówka
Szafir Optymista