lucyfer napisał(a):
> ...Teoretycznie powinno być protokołowane, ale
> żyjemy w praktyce, nie w teorii.
>
Poszedłem składać wniosek o uzasadnienie i zajrzałem do akt. Protokół mówił tylko o ogłoszeniu wyroku i o tym, że zostałem pouczony o terminach składania wniosku i odwołania oraz, że uzasadniono ustnie wyrok. Treści uzasadnienia ani śladu.
>
> ... Spotkałem też taką "fajną" sędzinę (to są zdaje się asesorki,
> czyli coś w rodzaju "L"
, które dodają sobie ważności
> agresywną postawą).
>
Masz rację to była "asesor". Ciekawe dlczego w tym wieku (chyba dobrze po '40) jeszcze się jest asesorem.
A, i jeszcze jedno. Zasądziła zwrot pozwanemu kosztów zastępstwa prawnego w wysokości 960 zł. Ciekawe skąd się wzięła ta suma. Czy to jest jakiś ryczałt? Bo rachunków żadnych w aktach nie było. Zresztą jakie rachunki skoro mecenas pracuje na etacie pozwanego.
Marcus