No i mamy, kamilek - pupilek został wyróżniony i nagrodzony.
Sieć shit-king (nazwałem ją per analogiam do "nazwy" innej sieci i do tego co podają
) nadała mu jakiś tytuł, dała prawo do rzucania mięsem w każdym lokalu sieci oraz abonament na bezpłatne hmm nazwijmy to, " jedzenie", jeśli to co tam podają można nazwać jedzeniem.
Tak więc mamy kolejny dowód shit-obyczaje w naszej shit-rzeczywistości.
Przepraszam za nadużywanie tego obrzydliwego angielskiego słowa, nienawidzę wtrętów angielskich, ale w tym przypadku jest on powszechnie znany, rozumiany, uzytkowany i przedstawia sedno sprawy.
Korzystajcie z map!
jest źle, będzie jeszcze gorzej
Pozdrówka
Szafir Optymista