Nie jesteś jedyną pierdołą, wielu ludzi tak reaguje.
Malo kto sobie z tego zdaje sprawę, ale czasami jazda w takim stanie jest niebezpieczniejsza niż po jednym piwie (za które u nas by najchętniej wieszali).
Jest też kwestia działania pewnych leków.
Z zasady antyhistaminiki podawane przy uczuleniach powodują dekoncentrację i osłabienie reakcji.
Mnie kiedyś podobne objawy dał preparat pod nazwą Eurespal - zmulił mnie jak misia i lekarz szybko mi go zmienił na coś innego.
One good turn deserves another