Witam,
W nowym mieszkaniu zrezygnowałem z gazu - nie mam teraz tłustego nalotu w kuchni mimo okapu i wyciągu w poprzednim mieszkaniu. Co do zalet elektrycznego piekarnika, to nie ma co dyskutować - polecam jednak taki z wyjeżdżanym koszem - trudniej poparzyć sobie łapy, łatwo np. zajrzeć pod pokrywkę brytfanny. Płyta ceramiczna jest fajna, jednak trzeba ją utrzymywać w idealnej czystości, bo wszystko na niej widać. Normalne rzeczy gotuje się bez problemu, jednak do tej pory nie uruchomiłem ponownie mojego browarku, składającego się m. in. z 30 litrowego olkuskiego garnka. Na gazie osiągałem bez problemu potrzebne przebiegi temperatury podczas zacierania a na płytę po pierwsze musiałbym kupić nowy garnek - z płaskim dnem są zawodowe za parę stów no i obawiam się, czy takim ciężarem nie uszkodzę płyty - może ktoś ma jakieś doświadczena w tym względzie ? O woku też można zapomnieć
Rachunki za prąd to z pewnością jest minus.
Pozdrawiam