lucyfer napisał(a):
>
> Jeżeli to 40 km.h jest tam po to, zeby ludziki jeździli 60
> km/h, to wolalbym to wiedzieć i nie psuć sobie nerwów.
Prawdopodobnie tak chyba jest.
Jechalem tamtedy (rozumiem, że mówimy o wiadukcie na Płowieckiej pomiędzy ul. Kajki i Marsa) w niedzielne popołudnie. Na wiadukcie - patrol z suszarka. Przy ograniczeniu do 40 miałem jakies 55 (po prostu taka była prędkośc kolumny samochodów) ale patrol widocznie łapał tych duzo szybszych. I słusznie, bo prędkośc rzędu 50, max 60 w tamtym miejscu, przy dobrych warunkach drogowych i niezbyt gęstym ruchu nie jest niebezpieczna.
Przem