Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil KSO korkonet.biz Korkonet.info

Zaawansowane

Re: Pytanie o punkty

30 cze 2003 - 09:51:17
Tylko czasami sie zastanawiam jak mało można mieć wyobraźni. Mamy z TurboMiskiem podobne obserwacje - jeździmy raczej dużymi samochodzikami, ale na terenie zabudowanym lub "zaludnionym" nie pijedziemy więcej niż 70 km/h, a bywa że i sporo mniej, jeżeli warunki tego wymagają.

Wtedy nagle w częsci kierujących budzi się jakas furia i jestesmy wyprzedzani przez kierujących zarówno małymi, jak i dużymi pojazdami. Z obserwacji wynika, że oni po prostu całą drogę jadą około 80 - 90 km/h, na tereie zabudowanym wyprzedzają nie zwracając uewagi na takie detale, jak przejscia dla pieszych, skrzyżowania czy bawiące się na poboczu dzieci. Za to na niezabudowanym, w miejscach, gdzie możnaby depnąć, "wloką" się swoje 80 km/h. No to po chwili zostaja z tylu i sytuacja powtarza się czasami na kolejnym zabudowanym.

Druga kategoria, to demony szybkosci. Nie powiem, też lubię 3 cyfrowe odczyty na zegarku, ale to nie znaczy że wszędzie i zawsze muszę tak jechać. No i wczoraj na poznańskiej spotkałem dwie grupy ludzi:

a) tam gdzie bylo pusto, nie było ruchu z naprzeciwka (o dziwo, nie było), prędkosć przelotową utrzymywali na 140 - 180 km/h. Kiedy tylko robilo się "gęsciej", noga z gazu, spokojnie, w swojej kolejnosci wyprzedzali wolniejsze pojazdy, a gdy zrobilo się luźniej, znowu w rurę.

b) Ci byli przelotowo zdecydowanie wolniejsi - tak ze 120 - 150 km/h. Ale kiedy dolatywali do "gęsciejszego", za wszelką cenę usiłowali nie zdejmując nogi z gazu wszystkich wyprzedzić - nieważne, że pod górkę, że w niewidoczny zakręt, że po przejsciu dla pieszych, czy wręcz na trzeciego przy jadącym z przeciwka ruchu. Oni po prostu musieli.

Per saldo ta grupa b) zostawała w stosunku do grupy a) w tyle, ale ich styl jazdy byl zdecydowanie niebezpieczniejszy od grupy a), mimo że jeździli szybciej.

A taka ciekawostka, trochę dla Warszawy żenuijąca - trzycyfrowe drogi w dawntym województwie łódzkim mają lepszą nawierzchnię, od flagowych przelotówek w Warszawie. Na całęj trasie z W-wy do Łodzi i z powrotem nie wytrzęsło mnie tak, jak na odcinku Wisłostrada - Trasa Ł. I co tu się dziwić, że przy jazdach po Warszawie nawet w Audim co jakis czas muszę zrobić cos przy zaiweszeniu.



Lucyfer One good turn deserves another Lucyfer
Temat Autor Wysłane

Pytanie o punkty

Kilof 27 cze 2003 - 10:45:58

Re: Pytanie o punkty

Przem 27 cze 2003 - 11:00:19

Re: Pytanie o punkty

Lugas 27 cze 2003 - 11:21:56

Re: Pytanie o punkty

ks 27 cze 2003 - 12:48:50

Re: Pytanie o punkty

Kilof 27 cze 2003 - 14:06:11

Re: Pytanie o punkty

niklos 27 cze 2003 - 14:57:33

Re: Pytanie o punkty

Max 27 cze 2003 - 12:02:24

Re: Pytanie o punkty

ks 27 cze 2003 - 12:46:12

Re: Pytanie o punkty

Policjant 27 cze 2003 - 12:47:09

Re: Pytanie o punkty

lucyfer 27 cze 2003 - 21:21:28

Re: Pytanie o punkty

miluch 29 cze 2003 - 17:53:55

Re: Pytanie o punkty

lucyfer 29 cze 2003 - 22:09:30

Re: Pytanie o punkty

miluch 29 cze 2003 - 23:01:00

Re: Pytanie o punkty

lucyfer 30 cze 2003 - 09:51:17

Re: Pytanie o punkty

Artepro34 28 cze 2003 - 18:06:03



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować