<HTML>Ojjj...zasypalo. Dzisiaj pojechalismy na Swieta do znajomych w Grzegorzewicach. Wyjechalismy z Wawy o 13. Katowicka byla nieprzygotowana do zadnej dluzszej podrozy. Po zjechaniu z Katowickiej w Mszczonowie na Grojec...hmmm...przewialo z pola na asfalt i tyle...Po zkrecie z drogi Mszczonow-Grojec na 3-kategorie...ehhhhhhh...jazda pomiedzy zaspami. Po kolejnym skrecie w droge wiejska....wrrrrrrr....kilkaset metrow per pedesem w sniegu po kolana
W drodze powrotnej bylo juz oki, ale cos mi chamulce zaczely nawalac...pewnie sie klocki starly, albo cylinderki zapiekly, bo przy nacisnieciu chamulca zaczyna szumiec (tacie blachy o blache) a po ruszeniu tez trze, ale po chwili ustepuje. Coz...mam nadzieje, ze to tylko klocki do wymiany, bo na wiekszy service nie mam ochoty, i srodkow ;-) Czy zna ktos tani warsztat w Wawce, ktory by dobrze i od reki (i bez zdzierania) zaraz po Swietach to naprawil??? Pzdr!</HTML>
PZDR -> Pysio