JUż Ci odpowiadam.
W moim przypadku w stosunku do lat poprzednich spalanie gazu wzrosło o około 25-% .Wiem to ,bo bardzo dokładnie śledzę spalanie.Należy jeszcze do tago wziąć pod uwagę bardzo ciepłą zimę w tym roku,więc w istocie jest coś nie tak.W moim przypadku został nawet wymieniony licznik gazowy bo myślałem ,że po prostu źle działa.Ale gdzie tam.Wskazania nie uległy zmianie.Niestety nie ma możliwosci sprawdzenia jakości gazu bo nie ma ani niezależnej jednostki anie przepisów .Jedynie PGNIGE moze to zrobić ,ale przyznaj sam po co?Jak sami coś kombinują ze składem albo ciśnieniem to przecież nie będą sami siebie kontrolować ani w razie czego karać.Więc jedyne wyjście to płakać i płacić.