tam możesz pokombinować, wyjściowo wklepałem 165/65/14 i dopuszczalnie 2% różnicy w średnicy Wiadomość zmieniona (29-11-04 08:19)przez Toost - O wszystkim ...
lucyfer napisał(a): > Toost napisał(a): > > > > > skrót MNM fonetycznie coś mi przypomina > > > I nawet się rymuje z PDM teraz to się nazywa PSE-Operator, znowu musieliśmy naklejki na drzwiach zmieniaćprzez Toost - O wszystkim ...
lucyfer napisał(a): > Czuj się oficjalnie powitany Mistrzu Najwyższych Napięć. skrót MNM fonetycznie coś mi przypomina > > Uzupełniasz ciekawy przekrój zawodowy forumowiczów - prawie > każdy robi coś innego. > > To forum ma jeszcze jedną zaletę - tutaj nie ma "off topiców", > po prostu sobie gawędzimy na najróżniejsze tematy, a jak nam > dyskusja zejdzie prprzez Toost - O wszystkim ...
Przepraszam, że dopiero teraz. Jestem Tomek i witam wszystkich bardzo serdecznie. Za namową Lucyfera pojawiłem się na tym forum i mam nadzieję, że będę tutaj częstym gościem.przez Toost - O wszystkim ...
Lucyfer ma rację, robie dokładnie tak jak on ... znaczy rozleniwiłem sie i juz sobie daje spokój. Narazie lakier jeszcze nowy, ale za rok trzeba będzie rękawy podwinąc. wosk wypełnia mikroszczeliny i nie pozwala, aby w nie dostała się woda. Co zrobi woda w mikroszczelinach na mrozie to juz chyba nie muszę pisać.przez Toost - O wszystkim ...
miałem na myśli sklepy wysyłkowe, bo ostatnio strasz się wygodny zrobiłem muzyki czy innych mp3 nie ściagam, czasem coś tam żona z wp ścignęła, kiedyś ze strony Halamy coś ściagałem, pozatym nie wchodze w to.przez Toost - O wszystkim ...
ciekawe czy mozna gdzieś w sieci , albo w sklepach dorwać jego listy do pana hrabiego? To jest dopiero czadprzez Toost - O wszystkim ...
a pamiętasz? "Tyle mi zostało, co mi nakapało jak przyjdzie milicja, będzie prohibicja"przez Toost - O wszystkim ...
nie, nie poczułem się dotknięty, w żadnym wypadku. W sumie nie latwo zepsuć mi chumor. Tylko tak troche szkoda, że kolega zaserwował opinię o większości na podstawie pojedynczych osobników. Bałwan może się trafić wszędzie i nie ma na to reguły. W bloku naprzeciwko jest pan jeżdżący vectrą, dał się poznać trzy razy i wszystkie trzy ze złej strony. za pierwszym razem wyjeżdżałem z chodnika z pprzez Toost - O wszystkim ...
mógłbyś dorobić kondendsator, wstawić między dwie fazy i zrobić silnik trójfazowy zasilany jednofazowo. Taka wstawka dokładana w sytuachach awaryjnych. Trzeba by tylko odpowiedni kondensator dobrać.przez Toost - O wszystkim ...
w sumie likwidacja każdej awarii polega na przywróceniu zasilania, naprawa uszkodzonych elementów to już inna bajka. Gorzej jak usunięcie awarii polega właśnie na naprawie elementów, wtedy ciemność może potrwać dłużej, coś jak na lubelszczyźnie w '78-mym, kiedy to szadź katastrofalna połyła większość słupów nn. Wtedy naprawy trwały jakieś dwa tygodnie.przez Toost - O wszystkim ...
a nie wiem, jasno się tylko zrobiło na chwilę, potem światło zgasło, zaświciło się i znów zgasło już na dobre półtorej godziny. cicho, ciemno, poświata księżyca odbijała sie tylko od śniegu. Jakoś tak nastrojowo sie zrobiło. W blokach naprzeciwko w okach zaczęły pojawiać sie płomyki świec, ludzie wygladali przez okna. odruchowo kazałem zonie nalać wody do wanny, poradziłem to samo kumplom z okolprzez Toost - O wszystkim ...
a izolator jeden na wyłączniku w polu sprzęgła się zepsuł )))))przez Toost - O wszystkim ...
awaria na stacji W-wa Południe na Woronicza, wypadło kilka stacji i linii 110kV Wypdały tez Siekierki jak na takie rozmiary awaria trwała dość krutko ))))))))przez Toost - O wszystkim ...
to nie moja działka. Siedziałem w domu ... po ciemku )))przez Toost - O wszystkim ...
lucyfer napisał(a): > Ale Toost jest przyzwoitym człowiekiem, znamy się od lat z > innego forum, a pracuje w firmie, w ktorej mnie pieluchy na > biurku zmieniali 45 lat temu > dzięki za dobre słowo.przez Toost - O wszystkim ...
lucyfer napisał(a): > Zwykły nie, bo nadużywa pozycji spolecznej i kapitału zaufania, > który ona za sobą niesie. > > Gdyby był biznesmenem, nic bym na jego wyczyny nie powiedział. > > A to, co robi budzi zwykły niesmak. > niesmak to jest bardzo delikatniutnio powiedziane. Powiedział bym co ja czuje, ale kultura mi nie pozwala.przez Toost - Uwagi