Tego mrozu było więcej niż trochę
i dwa razy odwilż. A dziur jest mnóstwo, na razie raczej małe, ale jak się wytłuką od samochodów to pewnie będą większe. Moim dziurawym faworytem jest jak na razie Bitwy Warszawskiej- jazda jak na symulatorze.
pozdrawiam