Hym, ja wiem - jak się jest światłym, otwartym europejczykiem to się nie głosuje na Ka. - bo Ka.
jest tych wartości zaprzeczeniem - jak brat.
Zawsze był - jest zaściankowy, eurosceptyczny, zgłasza zastrzeżenia i nie jest bezkrytyczny (no i kocha - pewnie - inaczej)
- słowem trza się za niego wstydzić, a najlepiej z niego pokpić.