Cóż, żeby iniformacja była pełna, zacytują odpowiedź Durczoka:
Quote
Riposta Kamila Durczoka
"Szanowny Panie Januszu! Rozumiem, że jako ekspert od prowokacji, wulgarności i prostactwa ma Pan prawo dokładnie takimi słowami opisywać mój niesławny występ" ? zaczyna swoją polemikę Kamil Durczok, apelując, by Janusz Palikot "nie porównywał podsłuchanej, prywatnej choć mocno niestosownej wypowiedzi, ze swoimi publicznymi tyradami".
"Pan z lubością wnosi chamstwo na salony. Ja ze wstydem przyznaję się do niego w chwilach słabości. To różnica" - pisze Durczok. Jak dodaje, "martwi go ton, w którym ubolewa Pan nad nierównym traktowaniem Pana ? posła na Sejm RP, ze mną ( i moim kolegą po fachu ) ? dziennikarzem". "Rozumiem, że nerwy puszczają jak się codziennie czyta o sobie jako błaźnie i zawiedzionej nadziei polskich przedsiębiorców. Ale na Boga, niech Pan sobie znajdzie lepszą tarczę do obrony przed mediami niż wpadka Durczoka" ? podkreśla dziennikarz.
"Nie pogadamy przed kamerami jak cham z chamem. Nie dlatego, żebyśmy nie potrafili. Dlatego Panie Pośle, że my nie jesteśmy od pogadanek przed kamerami. Pan jest od rządzenia i opowiadania o tym ludziom. Z naciskiem na to pierwsze. Ja ? od zadawania pytań i komentowania polityki" ? przypomina Durczok.
Na koniec Durczok proponuje pewne rozwiązanie. "(...) Pogadać to możemy poza telewizją. I obiecuję Panu, że nawet bez słów na k.. i ch? potrafię precyzyjnie wyrażać swoje poglądy. Więc serdecznie zapraszając pozdrawiam i życzę zdrowa" ? kończy swój list dziennikarz "Faktów".
Źródło - [
wiadomosci.onet.pl]
One good turn deserves another