Witam
I też tak sądzę. W USA tylko na autostradach można ( czasem trzeba) szybko jechać.
Ale gdyby to jechał kierowca z polskim prawem jazdy, to by policja mu je zabrała. A tak ( prawdopodobnie Polak - bo jakby się z nim policja dogadała) obywatel amerykański , pewnie zabajerował, " że jedzie na spotkanie z premierem, którego zna z piaskownicy ; bo razem mieszkali w jednej wsi , albo razem byli internowani itd, itp " - słyszałam już różne opowieści Polaków mieszkających w stanach i przebywających w Polsce . Mają się za wielkich, a innych Polaków mieszkających w Polsce za "gorszy gatunek człowieka".