Dodam do tego pojezierza Brodnickie, Dobrzyńskie, Gnieźnieńskie, Poznańskie z Sierakowskim Parkiem Krajobrazowym, rzeka Drwęca, ujście Warty (tuż przy granicy z D), Biebrza z Narwią - to dla miłośników wody
Najpiękniejsza i najmniej zadeptana puszcza w kraju - Puszcza Notecka, lasy Napiwodzkie (przedsionek Mazur), Puszcza Kurpiowska (miodobranie, mniam).
Dla miłośników gór - przepiękny Ciężkowicko-Rożnowski Park Krajobrazowy, Niektóre wiochy Beskidu Sądeckiego, Beskid Niski z przełomem Popradu i sąsiadującymi słowackimi Levocskimi Vrchami i Sarisem (to już pustynia ludzka), Magurski Park Narodowy głównie gmina Nowy Żmigród, Góry Słonne.
A z miejscowości to Haczów, Rymanów, Żegiestów Wieś....
Dalej nie będę pisać, są jeszcze setki miejsc w naszym pięknym kraju gdzie w tak chore dni jak długie łyk-endy nie uświadczy się tabunów przeniesionych żywcem ze skrzyżowania ul. Marszałkowskiej z al. Jerozolimskimi.
Wystarczy napisać na karteczkach i w każdej wolnej chwili wyciągnąć jedną i jechać w wylosowane miejsce, wystarczy do emerytury a może i dłużej
Ostatni raz byłem pobytowo w Zakopanem 14 lat temu na nartach a 23 lata temu na przechodzeniu Tatr tam i z powrotem w każdą stronę (moja noga nie stanęła na Giewoncie i na Rysach
) a potem przypominawczo przejazdem dwa razy i czem prędzej brałem nogi za pas
Myslę że już nigdy moja noga tam dobrowolnie nie postanie, chyba że będę musiał
Podobnie bedzie z analogicznymi "kurortami"
Korzystajcie z map!
jest źle, będzie jeszcze gorzej
Pozdrówka
Szafir Optymista