Dziękuję lucyferowi i szafirowi

>
> > Pojawi się przeszkoda natury technicznej. Czułośc odbiornika
> > GPS w przedziale kolejowym będzie zero lub bliska zeru. ...
>
Czyli tak jak przypuszczałem.

> ... Szafirku, niedokładnie czytujesz forum, Marcus "robi w
> pociągach", tak że problemem to być nie powinno. ...
>
Niestety, ale "w pociągach" nie znaczy to co kiedyś bo pewnego razu do PKP wpadł granat i jak rąbnął to do tej pory nie bardzo wiadomo gdzie kawałki poleciały

>
> > Przed rozpoczęciem podróży udajesz się na dach nad przedział ...
>
Organizacyjnie niemożliwe. Trzeba by wykorzystać obcą firmę, której pracownicy nie pójdą na ryzyko współpracy z potencjalną konkurencją.

>
> > Z precyzją jest dokładnie tak jak opisał to Lucyfer. ...
>
Tego się właśnie bałem. Przypuszczałem, że ogólnie dostępne urządzenia mogą nie być zbyt precyzyjne, aby je w ten sposób użyć.

>
> Tiaaa, tylko to musi być GPS z myśliwca, a taki nieco kosztuje.
>
To nie problem, bo 6 takich jest, a za chwilę będzie 8. Niestety zabudowane w pojazdach. Razem z rejestratorami parametrów pracy i drogi pochodzącymi wprost z samolotów. Firma ATM PP dostosowała "czarne skrzynki" z samolotów.
A jednorazowy przejazd takim pociągiem w celu obmierzenia nowej trasy najczęściej nie wystarcza.

Wnisek wyciągnąłem jeden: kupić najprostrze ustrojstwo i udawać się innym środkiem lokomocji na miejsce pomiarów.
A myślałem, że życie sobie ułatwię. :klne:



Marcus