lucyfer napisał(a):
>
> ... Czym był zobowiązany? Wyrokiem sądu? Jakimś prawnym nakazem?
>
Ano właśnie. Może mu Heniek na ulicy tak powiedział?
Co wiemy o tej sprawie? Tyle ile dziennikarze napisali. Dla nich liczy się news, a nie dokładne opisanie sprawy. Może Boguś nam coś naświetli - jeśli ma dokładniejsze informacje niż plotki krążące po Bytowie i notatki prasowe.
> ... Wszyscy admini wszystkich forów zastrzegają, że będą się starać
> usuwać określone wypowiedzi, ale nikt nie deklaruje, że
> bezwzględnie zawsze to zrobi, w ten sposób właśnie ograniczając
> swoją odpowiedzialność.
>
I słusznie. Trudno ich obarczać odpowiedzialnością za słowa jakiegoś niezrównoważonego. Jednak nie wiem jak było w tym przypadku. Piszę "nie wiem", bo to ja nie wiem i piszę w swoim imieniu. Jeśli wiesz więcej to się podziel wiedzą. W notatce jest coś o "zobowiązaniu" i o tym, że wypowiedzi nie zostały usunięte przez dłuższy czas. Nie wiem kto zobowiązał, nie wiem dlaczego administrator tego nie usunął. Pomimo swego osobistego stosunku do bezmiaru sprawiedliwości i wielu jego przedstawicieli w dalszym ciągu uważam, że przed skrytykowaniem wyroku sądu powinno się poznać dokładniej okoliczności.
Teraz spróbuję udowodnić, że nie jestem wielbłądem:
Uważam, że wolność wypowiedzi jest jedną z ważniejszych wolności w demokratycznych społeczeństwach. Jednak tak jak Ty usiłuję nie stawiać znaku równości pomiędzy anarchią i demokracją. Wiemy, że słowa są czasem bardziej zabójcze niż pistolet i karabin i zgody na dowolne operowanie taką bronią nikt nie powinien się domagać.
Dlatego napisałem post STOP ORKIESTRA.
Marcus