Uważam, że idea uwałszczenia użytkowników spółdzielczych mieszkań własnościowych jest słuszna.
Po pierwsze,
przed otrzymaniem mieszkania wpłacili wcale niemały wkład ( przeciętne m3 - 1975 r. - średnia krajowa roczna pensja ).
Po drugie,
długie lata spłacali kredyt ustalony przez spółdzielczość mieszkaniową,
a to łącznie też niemało. I co ? A no to, że praktycznie poza zamieszkiwaniem w lokalu nie mają żadnych innych praw.
Biorąc pod uwagę amortyzację mieszkań, to tak naprawdę w obecnej chwili już nikt im łaski nie robi. Co do szczegółowych rozwiązań natury organizacyjno-administracyjnej, faktycznie trzeba dobrze się sprawę przemyśleć , aby nie zostawić milionom ludzi w czterech ścainach "trojańskiego konia".
Pozdr...
~Kontra~