Adas napisał(a):
>
> A tak w ogole to szkoda pilotow i ochroniarzy.
>
Pilota bym raczej "nie żałował
", bo coś mi się wydaje że to był lot jego życia. Po pierwsze żyje (i inni) a po drugie szykuje nam się narodowy bohater .
Mam tylko nieodparte wrażenie że może zyskać na tym też np. Miller, Jakubowska, bo nasz naród potrafi współczuć i okazać im dużo większą sympatię której mi do nich brakuje.
Za miesiąc, dwa będziemy wiedzieć kto na tym zyskał a kto stracił i czy "warto było poświęcić trochę zdrowia" .
PZDR