na katowickiej (A4, wylotówkach oprócz siedleckiej) obowiązuje zwyczaj - najpierw kierunkowskaz a potem światła
nie ma problemu z tym zwalnianiem, jak widzisz, ze ktos sie szybko zbliza z tylu to nie po to, zeby skrecic
jest jeszcze jeden sygnal - regularne miaganie drogowymi - to oznacza, ze ktos zapiernicza jak wariat i wtedy lepiej zawczasu ustawic sie na prawym, bo ludzie maja rozne motywacje do takiej jazdy
a z tym chamstwem to rzeczywiscie nie przesadzajmy, to jest tylko sposob komunikacji
pozdrowienia