Kamyk w szybkę...

Dziś gdy jechałem rano do pracy, kamyk uderzył silnie w przednią szybę mojego auta. Zrobił się odprysk i mała ryska. Po pracy pojechałem do specjalistycznego serwisu- i tam, metodą ciśnieniową wypełniono to miejsce specjalną żywicą, a potem potraktowano jeszcze ultrafioletem. Zapewnili, że szyba nie będzie miała prawa się rozłazić.
Owszem, jest minimalny refleks w tym miejscu, ale nie znajduje się ono w polu bezpośredniego widzenia kierowcy, wracając zaś wieczorem do domu w ogóle nie stwierdziłem żadnego załamania światła w tym punkcie, choc oczywiście jest mała kropka, tak jakby była tam pojedyncza, mała muszka.
Serwis wyglądał mi na bardzo profesjonalny ( został mi zresztą polecony przez kolegę, który jest zadowolony z podobnej usługi), ma swoją stronę internetową www.jaan.com.pl Warto zajrzeć. Obsługa też bardzo miła i kulturalna. W ciagu niecałej godziny wszystko było już zrobione. Zapłaciłem 70 zł. Dla prównania podam, że szyba przednia w serwisie Peugeota kosztuje 900 zł, wstawienie 300 zł. U nich taka szyba, bez logo Peugeota oczywiście, kosztuje z wstawieniem 470 zł.